Szycie poszło gładko

Poniedziałkowy wieczór spędziłam, dla odmiany, szyjąc 🙂
Oczywiście, że najprzyjemniej szyje się razem. Tym razem znów miałam szczęście spotkać się przy maszynach z grupą zdolnych i sympatycznych pań.Zając wychodzący spod igły

Na początku uczestniczki warsztatów nieśmiało oswajały się ze sprzętem szyjącym. Potem pokazały co potrafią. Wszystkie dekoracje wielkanocne wykonane zostały ze starannością i czułością do przedmiotu.
Dziękuję pięknie za spotkanie. Macie kochane potencjał i śmiało go wykorzystujcie. Niech już nigdy nici, igły i pętelki nie będą Wam straszne 🙂